Podsumowanie pracy rocznej Domowego Kościoła

Podsumowaliśmy pracę Domowego Kościoła

w roku formacyjnym 2011/2012.

W dniach 14-16 września br. w Miłkowie k/ Karpacza (Diecezja Legnicka) spotkali się odpowiedzialni Domowego Kościoła, kapłani, moderatorzy i świeccy z kraju i zagranicy, aby podsumować miniony rok pracy formacyjnej i ustalić kierunki działań w nowym roku 2012/2013.

Dzięki łasce Pana, po raz kolejny, reprezentowaliśmy tam naszą diecezję, jako aktualnie posługująca pelplińska para diecezjalna DK. Przejechaliśmy prawie całą Polskę, aby móc uczestniczyć w tym spotkaniu, które zainaugurowane zostało Eucharystią w tamtejszym Kościele parafialnym p.w. Świętej Jadwigi Śląskiej. Eucharystii przewodniczył ks. Jan Mikulski (delegat moderatora generalnego Ruchu-Światło Życie), a Słowo Boże skierował do nas moderator krajowy DK ks. Marek Borowski. Powiedział, m.in. ”To piękny czas rozpoczęcia podsumowania pracy w Święto Podwyższenia Krzyża, który jest dla nas znakiem zwycięstwa. Łatwo jest mówić o krzyżu, ale przyjąć go nie jest łatwo. Podjęcie krzyża, to łaska. Kogo Chrystus ma zaprosić do podjęcia krzyża, jak nie nas? Prośmy więc o wiarę i przytulmy się do krzyża.”

 

Drugi dzień spotkania spędziliśmy, jak zwykle, na podsumowaniu rocznej pracy, bardzo pracowicie, ale też ciekawie i radośnie. Rozpoczęliśmy skoro świt modlitwą osobistą przed Najświętszym Sakramentem, następnie Jutrznią.

Po Jutrzni na ręce pary krajowej – Beaty i Tomka Strużanowskich zostały przekazane relikwie błogosławionych rodziców Św. Tereski z Lisieux – Zelii i Ludwika Martin.

(„Żyli oni zgodnie z Ewangelią, pragnąc w każdym momencie realizować plany, jakie im Bóg przygotował. W centrum ich życiowego powołania znajdowało się przekazywanie wiary dzieciom”). Przejmując relikwie para krajowa wyraziła nadzieję, że dla naszej wspólnoty będą one natchnieniem w trudach życia małżeńskiego i rodzinnego, a także przykładem miłości małżeńskiej i świętości dla wszystkich współczesnych małżeństw. (Relikwie zostały przekazane i będą złożone na Kopiej Górce w Krościenku).

W tym dniu odwiedziliśmy także Krzeszów zwany Europejską Perłą Baroku. Jadąc autobusami, podziwialiśmy okolice i wspaniałe widoki gór. W słońcu Karkonosze, ze swoim najwyższym szczytem Śnieżką, prezentowały się pięknie. Ale to nie koniec zachwytów. Niezwykłe wrażenie zrobiło na nas Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Krzeszowie (zgłoszone jako dziedzictwo kultury do światowej listy UNESCO), gdzie następnie uczestniczyliśmy w Eucharystii sprawowanej przez tamtejszego Księdza Biskupa Ordynariusza Stefana Cichego, który skierował także Słowo Boże do naszej wspólnoty. W święto Matki Bożej Bolesnej kontynuował rozważania o krzyżu, pod którym Matka Bolesna uczy nas mężnego przy nim trwania, nie tylko jako „ wierna słuchaczka”, ale w pełni uczestnicząca w dziele Zbawienia.

Na tej Eucharystii miało miejsce uroczyste przekazanie posług przez kończące trzyletnią posługę pary diecezjalne, wybranym na kolejną kadencję nowym parom diecezjalnym z 10 diecezji w Polsce i zagranicą.

Po południu, aż do późnych godzin wieczornych, uczestniczyliśmy w spotkaniu podsumowującym miniony rok pracy formacyjnej, pod przewodnictwem pary krajowej i moderatora.

Na początek wysłuchaliśmy sprawozdania statystycznego, przygotowanego na podstawie sprawozdań par diecezjalnych, a opracowanego przez panie z sekretariatu Ruchu w Krościenku. Dane przedstawiają się następująco: istnieje 3 249 kręgów, w których formuje się 28 557 osób, powstało 288 nowych kręgów, a 515 znajduje się na etapie pilotażu. Więcej osób niż w roku ubiegłym skorzystało z rekolekcji formacyjnych 11 540, co stanowi 40% wszystkich członków DK. Ciągle jeszcze mało jest osób po formacji podstawowej,( zgodnie z Zasadami DK pkt.19 ), bo tylko 16 %.Wszyscy ubolewaliśmy ,że to zbyt mało, abyśmy mogli rozwijać się w ilości i jakości kręgów. Nasza diecezja, wśród tabelek i słupków, mieściła się gdzieś po środku . Następnie Para Krajowa przedstawiła swoje refleksje po wysłuchaniu sprawozdania. Dotyczyły one głównie formacji i udziału rodzin w rekolekcjach formacyjnych. Krąg centralny pomimo zgłaszanych uwag i wątpliwości, co do zasadności organizowania 15 dniowych oaz rekolekcyjnych nie zmienia zdania. „Chyba do końca nie poznaliśmy i nie wierzymy w bogactwo i piękno charyzmatu , i wydaje się nam, że to nie działa ale musimy odpowiedzieć sobie na pytanie, na ile weszliśmy sercem w formację, a na ile ją zaliczamy? pytała para krajowa, która zachęcała do przeanalizowania, może po raz kolejny, ubiegłorocznego Listu Kręgu Centralnego odnośnie formacji.

Kolejny punkt spotkania Tomek Strużanowski rozpoczął słowami „Zaczynamy 40 rok pracy Domowego Kościoła. Lato 1973 roku było jego początkiem. Jest to czas na bardzo szeroką refleksję, analizę stanu naszej wspólnoty, małżeństw i rodzin. Na pewno będzie temu sprzyjał też rozpoczynający się w październiku, ogłoszony prze Ojca Świętego, Rok Wiary, będzie to bowiem rok szczególnej łaski…Aby obchody były owocne, to trzeba konkretnych postanowień: podniesienia jakości pracy w kręgach, …spisać obszary, które mogłyby być owocami roku jubileuszowego… żeby dotarło to do serc, żeby przewaliło wieloletnie stereotypy i przyzwyczajenia”.

Para krajowa zachęcała małżeństwa z wieloletnim stażem w DK, do aktywnego włączenia się obchody jubileuszowe i dawania świadectwa życia młodym małżonkom.

Postrzega też rozbudowę domu na Jagiellońskiej w Krościenku jako dzieło roku jubileuszowego. „Jest to dzieło duchowo-materialne, które ma służyć rodzinom Domowego Kościoła… zwróćmy więc uwagę na finanse w diecezjach i pomyślmy, jak je wesprzeć?”

Następnie pracowaliśmy w grupach (filiach) wypracowując kierunki do pracy na ten nowym, jakże niezwykły czas.

Po krótkiej nocy niedziela, dzień Pański i w centrum dnia Eucharystia z parafią w Miłkowie. Czas dziękczynienia za owoce spotkania. Ksiądz Marek powiedział w homilii :„Rozpoczęliśmy spotkanie Eucharystią w Święto Podwyższenia Krzyża i kończymy zapytaniem o Krzyż – a Wy za kogo mnie uważacie?… Nie od ilości godzin spędzonych w Kościele, ani ilości rekolekcji, ale od naszej miłości do Jezusa zależy nasze usprawiedliwienie. Nie jest łatwo umniejszać się i żyć tylko z miłości.

Jeżeli we wspólnocie trwamy z powodu naszej chwały, to już odebraliśmy swoją nagrodę.”

A Wy za kogo mnie uważacie?

 

Basia i Henio Urbańscy

pelplińska para diecezjalna DK