Oliwia z OND III w Wejherowie

Na oazie letniej jestem już czwarty raz, więc już wiem jakie są obowiązki i zajęcia. Na wyjazdach podoba mi się to, że poznaje się nowych ludzi, ma się różne przeżycia. Dążymy też do tego by stać się świętymi. Rekolekcje są dla mnie przeżyciem czegoś nieznanego, które w trakcie oazy można odkryć. Największym przeżyciem było to, że na początku wyjazdu nie wierzyłam w Boga. Po modlitwie ze wszystkimi osobami z rekolekcji odczułam Jego obecność, czułam że walczy o mnie bym nie zeszła na złą drogę. Drugim przeżyciem dzięki któremu się nawróciłam była modlitwa wstawiennicza o wylanie Ducha Świętego. Przed modlitwą skorzystałam z sakramentu pokuty z całego życia. To też było dla mnie bardzo wielkie przeżycie. Gdy mam dni zwątpienia i myślę, że Bóg nie istnieje, to powtarzam sobie słowa: Bóg o ciebie zawsze walczy byś był(a) Jego dzieckiem.

Oliwia